Mała ilość soli w zupełności wystarczy, by pokryć nasze dzienne zapotrzebowanie na te składniki. Sód i chlor regulują m. in. ciśnienie tętnicze, poziom płynów w organizmie, wchłanianie innych składników odżywczych i stanowią składową krwi i komórek naszego organizmu. Ich optymalna ilość to 0,5 g na dobę, a zapotrzebowanie zwiększa się jedynie w czasie niedoborów wynikających z pocenia się, karmienia piersią i miesiączki.
Zobacz także: Tabela przypraw - zastosowanie
Mimo małego zapotrzebowania okazuje się, że dziennie dostarczamy sobie parokrotnie więcej sodu, mianowicie od 2 do 6 g! Przyprawianie potraw solą stanowi 15% dziennego spożycia tego składnika. 10% jest w naturalny sposób obecne w żywności, a podczas jej produkcji i przetwarzania dodawane jest 75%. Najbardziej „zasolone” są konserwy, marynaty, wędliny, zupy w proszku i niektóre przyprawy.
Zamiast soli
Jej nadużywanie jest jedną z przyczyn zachorowalności na nadciśnienie tętnicze – chorobę cywilizacyjną. Nadmiar soli zatrzymuje wodę w organizmie. Może być też przyczyną zachorowań na nowotwory.
Ograniczmy dzienne spożycie soli do jednej płaskiej łyżeczki.
Zamiast soli zastosujmy:
- naturalne, świeże i suszone zioła, mieszanki ziołowe i przyprawowe,
- sól niskosodową,
- większe ilości pieprzu,
- sól morską.
Dużą pociechą jest to, że organizm szybko przyzwyczaja się do mniejszego spożycia sodu. Po ok. 2-3 miesiącach nie będziemy już musieli dosalać.
Zobacz także: Jak stosować zioła i przyprawy?