Jesteś na diecie i wykluczyłaś w niej wszystkie słodycze i węglowodany? To słuszne, bowiem to właśnie one powodują słabszą przemianę materii oraz wzrost tkanki tłuszczowej. Ale przecież tłusty czwartek jest tylko raz w roku, dlatego możemy skusić się na kilka pączków bądź chrustów, najważniejsze oby zachować przy tym umiar. Nie chodzi o to, żeby się opychać słodkościami bez oporu. Najważniejsze, żeby nie dopuścić do przejedzenia.
Niektórzy twierdzą nawet, że w tym dniu pączki kalorii nie mają. Oczywiście, że mają i to nie mało. Aby nie przybyło nam żadnych zbędnych kalorii, wystarczy zastosować kilka zasad:
Dla tych, co nie przejmują się w tym dniu kaloriami
Zdaniem dietetyków, jedzenie pączków przez cały dzień, pod warunkiem, iż jest to jeden dzień w roku, nie zaszkodzi naszemu organizmowi. Jeżeli jednak nie chcemy cierpieć z powodu niestrawności powinniśmy postawić sobie granicę. Pączki zawierają duże ilości tłuszczu. Nie zawsze jest on pierwszej jakości, dlatego też po wielkim obżarstwie możemy czuć się źle. Dlatego powinniśmy zachować umiar i pozwolić sobie na max 3-4 pączki.
Dla bardziej restrykcyjnych na diecie
Jeśli jesteś na restrykcyjnej diecie, ale chcesz zjeść w tym dniu jednego pączka bez wyrzutów sumienia – nie wahaj się. Zaraz po pączku zjedz odżywczą grahamkę - to pozwoli wyrównać indeks glikemiczny (poziom glukozy we krwi). W ten sposób Ci się oszukać organizm, który nie będzie domagał się kolejnej dużej dawki cukru, tylko zadowoli się właściwymi substancjami zawartymi w grahamce. Najlepiej również zrezygnuj w tym dniu z podwieczorka. Na obiad zjedz lekką sałatkę, rybę albo chude mięso. Możesz w tym dniu także zmniejszyć inne posiłki. Pamiętaj o piciu dużej ilości wody, ale jak jesteś na diecie – masz to już we krwi. Dzięki temu Twoje dotychczasowe wysiłki nie na marne.
Polecamy również: Jak się pozbyć zbędnych kalorii z jadłospisu?
Wysiłek fizyczny przyjacielem pączków i dobrego samopoczucia
Nawet, jeżeli martwisz się o swoją sylwetkę, nie musisz rezygnować ze słodkości. Aby "spalić" pączki można wybrać się na siłownię, fitness czy basen. Jeden pączek to ok. 300 kalorii, by się pozbyć takich kalorii wystarczy godzina aerobiku. Szybkim i przyjemnym sposobem może być również jazda na rowerku (około piętnastu minut jazdy na rowerku ze stałą prędkością około dwudziestu kilometrów na godzinę). Natomiast na basenie w ciągu godziny można pozbyć się około tysiąca kalorii. Jednak pływanie z pełnym żołądkiem, tym bardziej w dniu obżarstwa nie jest zbyt dobrym pomysłem, najlepiej wybierz się na basen w godzinach wieczornych lub następnego dnia rano. Możesz również połączyć przyjemne z pożytecznym i posprzątać mieszkanie. Myjąc podłogi, sprzątając łazienkę przez godzinę spalisz równowartość jednego pączka, a dodatkowo zyska na tym wygląd twojego mieszkania.
Domowy sposób na pączki w wersji light
Możesz samemu usmażyć sobie dietetyczne pączki, tracąc kalorie już podczas samego przygotowywania ich. Jak to zrobić? Przede wszystkim zamiast mąki pszennej warto użyć mąkę razową lub orkiszową. To pozwoli nieco zmniejszyć kaloryczność, ale przede wszystkim zwiększy wartość odżywczą smakołyku. Można również nieco zmniejszyć porcję cukru dodawanego do ciasta i wybrać mniej kaloryczne nadzienie (np. domową konfiturę lub miąższ z pieczonego jabłka zamiast czekolady). Zamiast mleka użyć wody. A najważniejsze nie smażyć pączków na smalcu, tylko na oleju roślinnym. Po wyłowieniu słodkości, najlepiej ułożyć je na ręcznikach papierowych, by te wchłonęły zbędnych tłuszcz.
Zobacz także: Zdrowe zasady diet niskokaloryznych.
Co zrobić kiedy męczy nas niestrawność i ból żołądka?
Jeżeli jednak zjadłaś pączki na śniadanie, obiad i kolację lub po prostu nie potrafiłaś sobie odmówić dużej ilości słodkości na raz i w rezultacie czujesz dolegliwości ze strony żołądka lub wątroby - najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest głodówka. Kiedy męczy cię ból brzucha najlepiej zrobić sobie kilka godzin przerwy bez jedzenia, pić gorące, niegazowane napoje, a najlepiej zaparzyć herbatę miętową lub zieloną.
