TOP 4 diet – plan odchudzający do wiosny

dieta, jedzenie, odchudzanie (1).jpg
Chcesz zgubić zbędne kilogramy do wiosny nie ryzykując efektu jojo? Poznaj 5 zdrowych diet, dzięki którym schudnięcie stanie się łatwiejsze!
/ 14.01.2016 11:20
dieta, jedzenie, odchudzanie (1).jpg

W Nowy Rok wchodzimy z wieloma postanowieniami. Jednym z nich jest zgubienie zbędnych kilogramów, których przybyło nam zarówno w czasie zimowej szarugi, jak i przez święta Bożego Narodzenia. Jak zatem odzyskać formę, aby zachwycać na wiosnę zgrabną sylwetką?  

Przeglądając serwisy internetowe poświęcone zdrowiu, natrafiamy na różnego rodzaju diety odchudzające. W artykule przedstawiamy te najbardziej popularne, dzięki którym zrzucimy zbędne kilogramy i będziemy cieszyć się lepszym zdrowiem.

Pamiętajmy jednak, że każda stosowana przez nas dieta powinna być zgodna z zasadami racjonalnego odżywiania, by organizm otrzymywał wszystkie niezbędne składniki odżywcze.

Dieta Plaż Południowych

Dieta South Beach jest bardziej stylem odżywiania praktykowanym przez lata niż krótkotrwałym sposobem na odchudzenie się (dzięki czemu nie grozi nam efekt jojo). Ponadto pomaga uporządkować metabolizm i, co najważniejsze, daje jasne wskazówki, jak bezpowrotnie pozbyć się nadmiaru kilogramów. Dzięki częstym posiłkom pozwala uniknąć uczucia głodu i osłabienia.

Pomysłodawcą tej słonecznie brzmiącej diety był amerykański kardiolog Arthur Agatston. Polega ona na zastąpieniu tłuszczów zwierzęcych tłuszczami pochodzącymi z ryb, oliwy, orzechów i awokado oraz spożywaniu węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym.

Ta dieta dzieli się na etapy. Pierwszy trwa 2 tygodnie. W tym czasie powinno się spożywać jak najwięcej białka i węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym – poniżej 35 (np. zielone warzywa, pomidory). W drugim etapie dopuszczalne są produkty o wyższym IG, ale nieprzekraczającym 50. Menu wzbogacamy wówczas w razowe pieczywo, brązowy ryż i niełuskane kasze. W ostatnim etapie, który ma pomóc w utrzymaniu prawidłowej wagi, można pozwolić sobie na więcej produktów o średnim, a nawet wysokim indeksie glikemicznym, jednak wciąż należy przestrzegać zasad zawartych w diecie.

Dieta bezglutenowa

Jeszcze do niedawna dieta bezglutenowa była przeznaczona głównie dla osób z alergią na gluten lub chorych na celiakię. Obecnie coraz częściej stosują ją osoby, które chcą zadbać o swoje zdrowie – eliminacja glutenu z posiłków powoduje, że nasz organizm sprawniej funkcjonuje, a my czujemy się lepiej, co korzystnie odbija się na naszym wyglądzie. Podstawą tej diety jest wykluczenie z jadłospisu glutenu – szczególnego rodzaju białka. Jego źródłem są pszenica, żyto, pszenżyto, orkisz i jęczmień, wykorzystywane głównie w pieczywie, wypiekach oraz makaronach.

Dieta bezglutenowa nie jest ograniczeniem – nie musimy rezygnować z naszych ulubionych potraw, wystarczy jedynie zamienić niektóre produkty zawierające gluten na takie, gdzie nie występuje, np. mąkę pszenną zastępujemy kukurydzianą, ryżową, sojową, gryczaną bądź z amarantusem. W jadłospisie mogą znaleźć się również: kasza jaglana, orzechy, soczewica, ciecierzyca, sezam, siemię lniane i ziarna słonecznika, a także bezglutenowy owies.

Zobacz też: Dieta paleo – na czym tak naprawdę polega?

Dieta Montignaca

Podstawową zaletą tej diety jest to, że nie wymaga głodzenia się, a pozwala stopniowo zmniejszać apetyt. Dzieje się tak dlatego, że dieta ma na celu obniżenie stężenia glukozy we krwi, która to bezpośrednio odpowiada za nasze łaknienie.

Pomysłodawcą diety był dr Michael Montignac, który w trakcie swoich badań doszedł do wniosku, że przyczyną wzrostu wagi jest niewłaściwy dobór składników w posiłkach, a nie sama ich kaloryczność. Stworzył zatem tabelę produktów, w której dokładnie określił ich indeks glikemiczny.

Dieta Montignaca zakłada zatem spożywanie co najmniej 3 posiłków dziennie i unikanie pokarmów o IG powyżej 50, natomiast podstawą diety są pokarmy jak najmniej przetworzone oraz tzw. „dobre węglowodany” (o IG poniżej 50). Montignac radzi także, by unikać nasyconych kwasów tłuszczowych obecnych w maśle, smalcu, tłustych wędlinach na rzecz olejów roślinnych, ryb, jajek, orzechów oraz nasion.

Dieta pięciu przemian

Dieta pięciu przemian poprawia przemianę materii, nie wymaga liczenia kalorii czy sprawdzania indeksu glikemicznego. Zapewnia odpowiednie ilości witamin i minerałów, gdyż opiera się na spożywaniu naturalnych składników zawierających niewiele soli i tłuszczu oraz ekologicznych warzyw oraz owoców – zatem więc produktów dobrze przyswajalnych przez organizm. Stosowanie diety nie tylko pozwoli zrzucić zbędne kilogramy, ale i przywróci pogodę ducha – dzięki dużej ilości zdrowych węglowodanów będzie nas rozpierała energia.

Dieta Pięciu przemian odwołuje się do 5 żywiołów i to, co jemy, powinno być zgodne z ich naturą – jak głosi chińska filozofia. Symbolami żywiołów są: Drzewo odpowiadające za smak kwaśny, Ogień – smak gorzki, Ziemia – smak słodki, Metal – smak ostry i Woda – smak słony. Do każdego żywiołu przypisane są pewne produkty spożywcze:
  • smak kwaśny: kefir, jogurt, twaróg, drób, mąka, kwaśne owoce, pomidory, białe wino;
  • smak gorzki: kasza gryczana, orzechy włoskie, kawa, herbata, czerwone wino, papryka, suszone zioła, wrzątek;
  • smak słodki: ziemniaki, marchew, groch, orzechy laskowe, jajka, słodkie owoce, miód;
  • smak ostry: cebula, czosnek, pieprz, kalafior, ryż;
  • smak słony: sól, wieprzowina, ryby morskie, wędliny, sery pleśniowe, zimna woda.

Zanim zdecydujemy się na jedną z powyższych diet, przeanalizujmy wszystkie za i przeciw. Nie kierujmy się modą, która jest chwilowa i zmienna, lecz zdrowym rozsądkiem. Jeśli nie mamy pewności, nie eksperymentujmy, poradźmy się dietetyka lub lekarza. Przy stosowaniu każdej z wymienionych diet ważne są systematyczność i silna wola, które sprawią, że już za kilka tygodni zobaczymy efekty, a wiosnę przywitamy w zdrowym i zgrabnym ciele!

Zobacz też: 5 sposobów na to, jak zaprzestać podjadania słodyczy!

Redakcja poleca

REKLAMA